Pierwsza jazda: Nissan Interstar i Primastar. Dostawcze nowości
- 10.04.2025
- Nowydostawczy.pl

Wprowadzając do gamy średniej wielkości Primastara i dużego Interstara Nissan skompletował gamę aut dostawczych w Polsce. Jak wypadły nowe użytkowe Nissany podczas pierwszych jazd?
Z artykułu dowiesz się o:
Trochę o samym evencie
Za nami wydarzenie przygotowane przez firmę Astara, oficjalnego importera marek Nissan, Mitsubishi i Isuzu na polskim rynku. W spotkaniu uczestniczyli dziennikarze oraz przedstawiciele mediów, którzy mieli okazję bliżej poznać nowe modele samochodów i przetestować je podczas jazd próbnych. Event odbył się z rozmachem w oryginalnym otoczeniu hotelu Fabryka Wełny Wellness&Spa w Pabianicach, zlokalizowanego w zabytkowych wnętrzach dawnej fabryki włókienniczej. Dzięki temu prezentowane pojazdy można było podziwiać na tle klimatycznie odrestaurowanych, industrialnych budynków, które dodatkowo podkreślały ich charakter. Każdy z modeli miał przypisaną osobną, półtoragodzinną sesję jazd testowych, prowadzonych specjalnie dobranymi trasami, pozwalającymi poznać zalety poszczególnych aut. Wśród nowości pojawiły się również dostawcze modele Nissana – Interstar oraz Primastar.
Zobacz jak wypadło Isuzu D-Max po liftingu podczas pierwszych jazd: Isuzu D-Max FL pierwsza jazda na nowydostawczy.pl
Nissan Interstar 2025 to nowy Master, czyli nowoczesny i przemyślany van
Najnowszy Nissan Interstar to w zasadzie Renault Master nowej generacji, odróżnia się przede wszystkim grillem oraz emblematem. Samochód ten to zaawansowany technicznie van bazujący na nowej platformie umożliwiającej zastosowanie różnych rodzajów napędu, bez większego uszczerbku na jego parametrach użytkowych. Nissan Interstar zapewnia przestrzeń ładunkową o pojemności nawet do 14,8 m³ oraz ładowność wynoszącą maksymalnie 1447 kg. Dodatkowym atutem jest możliwość holowania przyczepy o masie do 2,5 tony.

W gamie silnikowej modelu znajdziemy nową dla Interstara jednostkę wysokoprężną o pojemności 2 litrów i mocy od 105 do 170 KM (znaną m.in. z Renault Trafica), a także elektryczną wersję Interstar-e oferującą zasięg do 180 lub nawet 400 km w cyklu mieszanym (w zależności od akumulatora – dostępne są baterie o pojemnościach 40 lub 87 kWh). Większą baterię można ładować mocą sięgającą 130 kW. Standardowo Interstar z silnikiem diesla wyposażony jest w napęd na przednie koła i współpracuje z 6-stopniową przekładnią manualną. Nowością jest opcjonalna, automatyczna skrzynia biegów marki ZF o 9 przełożeniach.
Nissan Interstar oferowany jest w szerokiej gamie konfiguracji nadwozia – od klasycznego furgonu dostępnego w trzech długościach (L1, L2, L3) i dwóch wysokościach (H1, H2), po praktyczną wersję Crew Van mieszczącą od 6 do 7 osób. Dzięki temu auto sprawdzi się zarówno jako typowy pojazd transportowy, jak również jako środek transportu dla ekip technicznych czy zespołów serwisowych.
Jeszcze bardziej funkcjonalna kabina i nowoczesne multimedia
Całkowicie nowa kabina tego japońskiego auta dostawczego oferuje więcej praktycznych schowków, nowoczesny system multimedialny z 10-calowym ekranem dotykowym oraz wiele innych funkcjonalnych rozwiązań. Na liście wyposażenia znalazły się między innymi asystent utrzymania pasa ruchu, inteligentne lusterko wsteczne, kamera cofania oraz system autonomicznego hamowania awaryjnego. W testach EuroNCAP samochód uzyskał najwyższą możliwą notę "Platinum". Producent podkreśla również poprawioną aerodynamikę nadwozia, pozwalającą na obniżenie zużycia paliwa nawet o 1,5 l/100 km – jednak ten parametr zweryfikuję dopiero w czasie pełnego testu drogowego. Ceny Interstara zaczynają się od 134 900 zł netto za wersję spalinową oraz od 209 900 zł netto za wariant elektryczny.

Nissan Interstar 2025 - wrażenia z jazdy
Podczas jazdy testowej miałem możliwość sprawdzić Nissana Interstar w bogatszej wersji Business Plus z silnikiem diesla 2.0 dCi o mocy 130 KM, współpracującym z 6-biegową manualną skrzynią biegów. Pierwsze, co przyciągnęło moją uwagę, to wyjątkowo wysoka kultura pracy jednostki napędowej. Silnik pracował cicho, był dobrze wyciszony i wykazywał wystarczającą dynamikę oraz elastyczność, choć warto zaznaczyć, że jazdy odbywały się bez obciążenia. Pozytywne wrażenie zrobił na mnie również system multimedialny – ekran został ergonomicznie umieszczony, obsługa dotykowa nie sprawiała najmniejszych problemów, a kierowca może liczyć na bezprzewodową łączność Apple CarPlay i Android Auto, porty USB-C oraz ładowarkę indukcyjną. Jedynym minusem był fakt, że same porty USB znalazły się nieco zbyt daleko od pozycji kierowcy.
Kabina oferuje naprawdę sporą ilość schowków, w tym praktyczną półkę nad głowami kierowcy i pasażerów. Standardowo Interstar pomieści trzy osoby, fotele są miękkie oraz komfortowe, a po złożeniu środkowego oparcia można korzystać z dużego i wygodnego stolika do pracy. Jazdy odbywały się zarówno po mieście, jak również drogach lokalnych i ekspresowych. Głównym mankamentem okazała się jednak praca manualnej skrzyni biegów – precyzja wybierania przełożeń pozostawia nieco do życzenia, a dźwignia miała dość spory luz. Być może wynika to z faktu, że auto wymaga dotarcia, lecz ocenię to dopiero podczas pełnego testu.
Nissan Primastar 2025 to znany nam od dekady Trafic - zaskoczenia brak
Kolejnym testowanym modelem był Primastar. Tutaj obyło się bez większych zaskoczeń, bo samochód ten jest w istocie dobrze znanym od ponad dziesięciu lat Renault Trafikiem, tyle że z emblematem Nissana. Główna różnica wizualna sprowadza się przede wszystkim do grilla. Nowością jest natomiast dostępność 9-biegowej automatycznej skrzyni marki ZF (tej samej co w Interstarze), oferowanej w najmocniejszej odmianie o mocy 170 KM. Ten średniej wielkości van występuje jako 3-osobowy pojazd dostawczy (Van) oraz wersja osobowa Combi, mieszcząca 8 lub 9 osób. Dostępne są dwie długości nadwozia (L1 oraz L2), przy czym maksymalna pojemność przestrzeni ładunkowej wynosi 6,7 m³, a długość przestrzeni ładunkowej może sięgać nawet 2,9 m.

Wnętrze Primastara wyposażono w szereg systemów bezpieczeństwa oraz system multimedialny z 8-calowym ekranem dotykowym i obsługą smartfonów. W odmianach osobowych dodatkowo znajdziemy poduszki kurtynowe oraz osobne nawiewy dla pasażerów. Ceny Primastara zaczynają się od 119 900 zł netto za wersję dostawczą, natomiast wersja osobowa Combi dostępna jest od 176 900 zł brutto.
Nissan Primastar 2025 - wrażenia z jazdy
Do jazd przypadł mi egzemplarz w wersji Combi ze 150-konnym dieslem 2.0 i 6-biegową skrzynią manualną. Obyło się bez zaskoczeń, gdyż już jeździłem trochę minibusem od Renault, stąd też nic nowego w Primastarze mnie nie spotkało. Silnik przekonuje elastycznością, dynamiką i kulturą pracy, auto jest komfortowe, a multimedia po prostu słabe. Reakcja na dotyk jest zbyt długa, połączenie z CarPlay'em tylko po kablu i lubi się zrywać, a porty USB są tylko w starszym standardzie USB-A. Skrzynia biegów również pracuje podobnie co we francuskim krewnym.

Podsumowanie
Podsumowując nowe dostawcze Nissany nie są żadnym zaskoczeniem, lecz sprawiają wrażenie dojrzałych konstrucji. Interstar jako, że bazuje już na najnowszym Renault Masterze, jest równie nowoczesny i wygodny w użytkowaniu co jego francuski bliźniak. Również multimedia i bogactwo schowków w kabinie są dużymi atutami Interstara. Początkowo obawiałem się, czy nowa, mniejsza jednostka poradzi sobie z bądź co bądź dużym autem, jednak wydaje się radzić sobie bez zarzutu, choć to dopiero wykażą testy z załadunkiem. Zaimponowała mi za to kulturą pracy. Krótko mówiąc Nissan Interstar w nowym wcieleniu jest jednym z najlepszych obecnie dużych vanów na rynku. Z kolei Nissan Primastar nie wnosi w zasadzie niczego nowego, lecz korzysta ze sprawdzonych wzorców i ma wszystkie atuty Renault Trafica... i jego główną wadę, czyli kiepskie multimedia. Zatem tu zaskoczenia brak.