Umowa handlowa USA-UE oznacza wzrost w segmencie pick-upów
- 08.09.2025
- Nowydostawczy.pl
Rynek samochodów typu pick-up w Europie długo pozostawał w cieniu klasycznych vanów i SUV-ów. Czy umowa handlowa zmieni rynek samochodów w tym segmencie?
Rynek samochodów typu pick-up w Europie długo pozostawał w cieniu klasycznych vanów i SUV-ów. W 2024 roku sytuacja zaczęła się jednak zmieniać – segment, choć nadal niewielki, odnotował zauważalne wzrosty, a polityka handlowa między Unią Europejską a Stanami Zjednoczonymi może wkrótce nadać mu zupełnie nową dynamikę.
Podsumowanie:
- Patrząc na mapę Europy, widać wyraźne zróżnicowanie. Największe wolumeny rejestracji przypadają na Wielką Brytanię, Niemcy, Francję, Hiszpanię i Włochy – czyli rynki o największej sprzedaży lekkich pojazdów dostawczych. Najwyższe udziały segmentowe notuje się jednak w krajach mniejszych, takich jak Irlandia czy Belgia, gdzie Ranger i jego konkurenci cieszą się wyjątkowym uznaniem.
- Z kolei w Europie Środkowo-Wschodniej, poza Polską, pick-upy pozostają marginalne – dominują tu tańsze vany w wersjach 4×4, a infrastruktura miejska nie sprzyja użytkowaniu długich nadwozi z otwartą paką. To pokazuje, że pick-up w Europie nadal jest przede wszystkim narzędziem dla konkretnej grupy odbiorców, a nie masowym wyborem jak w USA.
- Na polskim rynku pick-upy to wciąż egzotyka, lecz z roku na rok coraz mniej marginalna. W 2024 roku zarejestrowano nad Wisłą 618,4 tys. nowych samochodów osobowych i dostawczych do 3,5 tony, w tym 66,9 tys. lekkich aut dostawczych. W tej puli pick-upy odpowiadają za niewielką część, ale dynamika wzrostu robi wrażenie.
- Na krajobraz europejskiego rynku pick-upów może w najbliższych latach wpłynąć nowa umowa handlowa między USA a UE. Porozumienie zakłada wzajemne uznawanie standardów samochodowych, co w praktyce oznacza łatwiejszy import amerykańskich SUV-ów i pick-upów.
- Organizacja Transport & Environment alarmuje, że może to zwiększyć ryzyko na drogach
Pickupy w Polsce i Europie 2024–2025
Skala i struktura rynku
Z danych Forda wynika, że tylko w 2024 roku w Europie zarejestrowano około 138 tys. pick-upów. Liderem segmentu pozostaje Ford Ranger, który sprzedał się w liczbie ponad 60 tys. egzemplarzy i osiągnął aż 43,6% udziału w rynku. Co istotne, jego udział przekraczał połowę całego segmentu w takich krajach jak Niemcy (53,9%), Wielka Brytania (52,4%), Belgia (50,1%) czy Irlandia (54,2%).
Zestawiając to z całym rynkiem pojazdów użytkowych, widać, że pick-upy pozostają niszą. W 2024 roku w UE zarejestrowano bowiem 1,59 mln lekkich pojazdów dostawczych, co oznacza wzrost o 8,3% względem roku poprzedniego. Pick-upy stanowią więc mniej niż 10% tego segmentu, ale rosną szybciej niż przeciętne vany i zyskują coraz większą rozpoznawalność.
Gdzie w Europie rejestruje się najwięcej pick-upów?
-
Największe rynki absolutnie: Wielka Brytania, Niemcy, następnie Francja, Hiszpania i Włochy – tam, gdzie cały rynek LCV jest największy. W 2024 r. Ranger miał ponad 50% udziału w segmencie w UK i DE, co potwierdza skalę tych rynków w pick-upach.
-
Rynki o najwyższych udziałach segmentu: poza UK i DE – Irlandia, Belgia (udział Rangera >50%), a także kraje nordyckie i Iberia, gdzie popyt na pojazdy 4×4 do pracy terenowej jest tradycyjnie wysoki. (W 2024 r. Ranger rósł dynamicznie m.in. w Hiszpanii i Norwegii).
-
Rynki o najniższej popularności: Europa Środkowo-Wschodnia poza Polską oraz część Beneluksu i Europy Środkowej w miastach – tam, gdzie firmy wybierają raczej vany z zabudową i gdzie infrastruktura miejska nie sprzyja długim nadwoziom z otwartą paką. (Pośrednio widać to w wynikach LCV – wzrost vanów, brak „wyskoku” pick-upów).
Polska. Segment rośnie szybciej niż rynek
Na polskim rynku pick-upy to wciąż egzotyka, lecz z roku na rok coraz mniej marginalna. W 2024 roku zarejestrowano nad Wisłą 618,4 tys. nowych samochodów osobowych i dostawczych do 3,5 tony, w tym 66,9 tys. lekkich aut dostawczych. W tej puli pick-upy odpowiadają za niewielką część, ale dynamika wzrostu robi wrażenie.
Ford Ranger w Polsce zwiększył udział w segmencie o 18,6 punktu procentowego rok do roku, a w niektórych miesiącach znajdował się w ścisłej czołówce rejestracji w całym segmencie LCV. To wyraźny sygnał, że przedsiębiorcy – zwłaszcza z branży budowlanej, energetycznej czy leśnej – coraz chętniej wybierają auta z paką zamiast klasycznych vanów. Dodatkowym czynnikiem napędzającym są klienci prywatni, którzy szukają samochodów o charakterze lifestyle’owym i zdolnościach holowniczych.
Nowa umowa handlowa USA–UE
W sierpniu 2025 r. UE i USA ogłosiły ramowe porozumienie, w którym zapisano intencję wzajemnego uznawania standardów samochodowych. To otwiera łatwiejszą ścieżkę importu amerykańskich SUV-ów i pick-upów (np. RAM). Organizacje bezpieczeństwa drogowego i środowiskowe alarmują, że może to osłabić ochronę niechronionych uczestników ruchu i zwiększyć emisje – a spadek cen importowanych RAM-ów o ok. 6 tys. euro dodatkowo pobudzi popyt. Komisja wcześniej pracowała nad „załataniem” ścieżki IVA, a porozumienie stawia te działania pod znakiem zapytania.
Transport & Environment i ETSC wskazują, że amerykańskie normy słabiej chronią pieszych (wysokie maski, inne wymagania AEB/ELK), a w USA rośnie śmiertelność pieszych – dlatego „mutual recognition” może „kosztować życie”. W skrócie: polityka handlowa może istotnie poszerzyć europejską podaż dużych pick-upów, zmieniając strukturę segmentu w stronę cięższych modeli. T&EETSCwardsauto.com
Jak umowa handlowa wpłynie na polski rynek? Tańsze, legalnie homologowane „full-size” mogą przyciągnąć część klientów flotowych (budownictwo, off-road utility) i prywatnych. Jednocześnie miasta i ubezpieczyciele mogą reagować wyższymi opłatami/ składkami dla pojazdów wysokiego ryzyka (trend już widoczny w debacie miejskiej w Europie Zachodniej). To zwiększa polaryzację: więcej opcji dla terenowych zastosowań, ale też większe napięcia regulacyjne w miastach.
Ranking nowych pick-upów dostępnych w salonach w Polsce (2025)
Wyłącznie modele oferowane oficjalnie przez sieci dealerskie w Polsce; brak „sprowadzanych” poza kanałem dystrybucyjnym.
-
Ford Ranger – lider rynku europejskiego; szeroka gama (XL–Wildtrak/Raptor), mocne wsparcie serwisowe, bogate wersje 4×4 i akcesoria. Plusy: ładowność, elektronika użytkowa, sieć serwisowa. Minusy: ceny top-wersji
-
Toyota Hilux – legenda trwałości; wersje 2.8 D-4D (także MHEV 48V). Dobre wartości rezydualne. Plusy: niezawodność, pakiety off-road. Minusy: komfort na pusto. (Cennik PL dostępny).
-
Volkswagen Amarok – „premiowy” pick-up z techniką 4×4 i TDI; silny nacisk na komfort i multimedia. Plusy: jakość wykończenia, asystenci. Minusy: cena.
-
Isuzu D-Max – „narzędzie pracy” z dobrą relacją ceny do możliwości, bogate wersje zabezpieczeń, niskie koszty eksploatacji. Plusy: trwałość, ceny startowe. Minusy: mniej „lifestylowy” image.
-
Mitsubishi L200 (nowa generacja) – powrót do Europy; w PL stopniowo pojawia się w ofercie dealerskiej (wdrożenia rynkowe 2025). Plusy: tradycja modelu, terenowe kompetencje. Minusy: dostępność w pierwszym okresie.
-
Maxus T90 EV – pierwszy dostępny w PL elektryczny pick-up (dystrybucja niszowa). Plusy: strefy czystego transportu, prostota serwisowa EV. Minusy: zasięg/ładowność vs. diesel; oferta głównie z roczników wyprzedawanych.
Ranking nowych pick-upów dostępnych w polskich salonach (2025) – wersje, leasing, dla kogo
Model | Wersje / ceny (Superauto.pl) | Leasing miesięczny netto | Idealny dla... |
---|---|---|---|
Ford Ranger | Wildtrak (~186k zł), MS-RT (~267k zł), PHEV (~195k zł) | 3 100–4 500 zł netto | Biznes/firmy z potrzebą 4×4 i przestrzeni, klienci premium |
Toyota Hilux | Legendarny diesel, MHEV 48 V | Niezawodność, przezroczyste koszty serwisu, praca w terenie | |
VW Amarok | Komfort premium, TDI | 2600 - 4000 zł netto | Klienci oczekujący SUV-owego komfortu z funkcją użytkową |
Isuzu D-Max | ~162 300 zł cena netto | ~2 800 zł netto | Firmy szukające trwałego narzędzia pracy z dobrym stosunkiem cena/jakość |
Mitsubishi L200 | Nowa generacja powracająca w 2025 | — | Zwolennicy sprawdzonego modelu terenowego i niższych cen startowych |
Maxus T90 EV | Elektryczny pick-up (niszowy) | — | Ekologia, dostęp do stref czystego transportu w mieście |