TEST: Volkswagen Amarok 3.0 V6 TDI. Brat (nie)bliźniak Forda Rangera?

  • 24.10.2023
  • Nowydostawczy.pl
Volkswagen Amarok

Przetestowaliśmy VW Amaroka w terenie. Zobacz jak sprawdza się europejska propozycja pickupa od VW.

Volkswagen Amarok stanowi wyjątkowy przykład europejskiego podejścia do produkcji pickupa. W odpowiedniej konfiguracji, może stanowić fascynującą alternatywę dla dużego SUV-a, oferując znakomite właściwości terenowe, komfortowe prowadzenie i naprawdę godny uwagi komfort. Czy model Amarok, opracowany we współpracy z Fordem, kontynuuje tę koncepcję?

Volkswagen Amarok. Niby to samo, ale w innym sosie

Volkswagen Amarok V6

Volkswagen Amarok to przykładem pickupa, który pozostawia niewiele pola do interpretacji dla projektantów. Choć przedstawiciele tego segmentu mogą różnić się wielkością, trudno je odróżnić na ulicy. Amarok, stworzony we współpracy z Fordem, jest technicznym bliźniakiem modelu Ranger. Ale czy mają one podobny wygląd stylistyczny? Jeśli chodzi o kształt nadwozia, to tak. Jednak zarówno Ford, jak i Volkswagen zrobiły wiele, aby te auta wyraźnie się od siebie różniły, zwłaszcza z przodu. Wystarczy spojrzeć na przednią część Rangera i Amaroka, aby zauważyć wiele różnic. Inne reflektory, szeroki grill i bardziej agresywny zderzak. Trzeba przyznać, że przód Amaroka przypomina wyglądem pewne cechy nowego Touarega, szczególnie szeroki grill wchodzący pod klosze lamp. Nie da się tych aut pomylić w lusterku, ale trudno im odmówić podobieństwa. Ot, jak bogaty kuzyn (Touareg) i wujek, który właśnie wybiera się do pracy w polu (Amarok).

VW Amarok pickup

Linia boczna to oczywiście standardowy podział nadwozia pickupa na część przednią z podwójną kabiną i tylną z przestrzenią ładunkową. Znajdziemy tu przetłoczenia przy nadkolach, niewielkie nakładki, stopnie progowe, oraz orurowanie w przestrzeni ładunkowej, itp. Patrząc na auto z profilu, trudno nie zauważyć znacznej odległości od ziemi (prześwit aż 237 mm). Warto przy okazji wspomnieć o wymiarach: Amarok mierzy 5390 mm długości, 1888 mm wysokości i 1910 mm szerokości. Rozstaw osi wynosi 3270 mm. Kąt natarcia, zejścia i rampowy wynosi odpowiednio 30, 23 oraz 21 stopni, a maksymalna głębokość brodzenia to aż 800 mm. Tył pojazdu nie wyróżnia się niczym szczególnym, typowe elementy to ładne klosze lamp, wytłoczony napis "AMAROK" na klapie i delikatne przetłoczenia. Zanim przejdziemy do wnętrza, jeszcze kilka słów o skrzyni ładunkowej. Maksymalna ładowność Amaroka wynosi 1002 kilogramy, a ładunek można przewozić na skrzyni o wymiarach 1651 x 1584 x 525 mm, z szerokością przestrzeni ładunkowej pomiędzy nadkolami wynoszącą 1227 mm.

Pickup Amarok

W środku jest zaskakująco elegancko, ale…

…widać i czuć robotniczy rodowód. Oczywiście na każdym kroku widać korelacje z Fordem Rangerem, ale nie oznacza to braku zmian, ponieważ Volkswagen wprowadził własne elementy wystroju, takie jak nawiewy, konsolę środkową, przyciski pod ekranem (niestety, sterowanie większością funkcji odbywa się za pomocą ekranu dotykowego) etc. Kierownica i ekran przed kierowcą są również odmiennego projektu (ten ostatni jest godny pochwały – to rozwiązanie znane ze starszych Volkswagenów), oraz kilka innych detali.

Volkswagen Amarok

Volkswagen Amarok
VW Amarok

Pod względem jakości materiałów, jak na ten segment, jest na pewno zadowalająco. Spasowanie elementów również jest przyzwoite, oczywiście jak na ten segment, ale nie należy oczekiwać zbyt wiele. Czasami coś może zaskrzypieć lub poruszyć się, co jest dość typowe przy samochodach o takich rozmiarach i masie, szczególnie podczas jazdy w terenie, gdy pojawiają się naprężenia nadwozia. Przestrzeń z przodu jest obfita, ale z tyłu może być ciasno, zwłaszcza dla wysokich osób. Są nawiewy dla pasażerów z tyłu, dodatkowe źródła zasilania, ale również dosyć wysoki tunel środkowy. Ogólnie rzecz biorąc, Volkswagen Amarok oferuje zaskakujący komfort i cywilizowane warunki, więc jeśli ktoś nie oczekuje luksusu i przestronności klasy premium, nie będzie zawiedziony.

Volkswagen Amarok wnętrze
Wnętrze VW Amarok

Śpieszmy się kochać wysokoprężne V6-tki…

…które niedługo odejdą w niebyt. Tak, pod maską pracuje jedyny słuszny (i jedyny dostępny w ofercie) silnik 3.0 V6 TDI o mocy 240 KM i momencie obrotowym aż 600 Nm. To silnik, który świetnie radzi sobie z tym samochodem i zapewnia zarówno dynamiczne, płynne, jak i kulturalne osiągi. Napęd jest oczywiście przekazywany na wszystkie koła za pośrednictwem znanej z wielu modeli Forda 10-biegowej przekładni automatycznej. Jej działanie jest ogólnie poprawne, ale można dostrzec pewne cechy charakterystyczne (niestety negatywne) dla innych modeli. Czasami miałem wrażenie, że jest zbyt wiele biegów, a silnik utrzymuje wysokie obroty zamiast pracować w niższym zakresie. Okazjonalnie skrzynia zachowywała się nieco niespokojnie, co prowadziło do niewielkich szarpnięć, ale poza tym, działała bez zarzutów.

Amarok silnik wyskoprężny

Osiągi są bardzo przyzwoite, co potwierdza czas przyspieszenia od 0 do 100 km/h wynoszący 8,8 sekundy. Prędkość maksymalna wynosi 180 km/h. Warto jednak wspomnieć, że czasami nadmierna moc może sprawić, że na lekko wilgotnej nawierzchni trudno utrzymać przyczepność, zwłaszcza w trybie napędu 2H (tylna oś). Na bardzo śliskich drogach może to być szczególnie zauważalne, dlatego warto przełączyć się na tryb napędu 4H lub 4A, jeśli planujemy jazdę po nieutwardzonych lub bardzo śliskich drogach. Spalanie?

Nie spodziewajmy się po tym aucie oszczędnej jazdy. W warunkach miejskich zużycie paliwa znacznie przekracza 10 l/100 km, a na trasie nie zawsze jest znacznie lepiej. Jednakże, biorąc pod uwagę masę, rozmiary, rodzaj napędu oraz wysoką moc, nie można się zbytnio dziwić. Po tygodniowym teście i pomiarach, średnie spalanie w różnych warunkach przedstawiało się następująco:

  • spalanie w trasie 120-140 km/h: 10-12 l/100km;
  • spalanie w trasie 70-100 km/h: 8-9 l/100km;
  • spalanie w mieście 50 km/h: 12-14 l/100km.

Volkswagen Amarok cena. Droższy kuzyn Rangera?

Jak już wspomniałem, Volkswagen Amarok jest oferowany tylko z jednym zespołem napędowym. To 3.0 V6 TDI o mocy 240 KM, wyposażony w 10-biegową skrzynię automatyczną i napęd 4Motion. Model bazowy, nazywany Style, dostępny jest za cenę początkową wynoszącą co najmniej 281 670 złotych. Testowana przez nas wersja, znana jako Pan Americana, kosztuje co najmniej 306 270 złotych, natomiast najwyższa wersja, Aventura, dostępna jest za cenę co najmniej 330 870 złotych. Warto zaznaczyć, że podane ceny są cenami brutto.

Co zatem otrzymujemy w standardzie w przypadku testowanej odmiany Pan Americana?

  • elementy nadwozia w kolorze czarnym i ciemnoszarym matowym;
  • wyłożenie przedziału ładunkowego z tworzywa;
  • elektrycznie sterowana roleta przestrzeni ładunkowej;
  • orurowanie przedziału ładunkowego;
  • 18-calowe obręcze aluminiowe;
  • zestaw audio Harman Kardon;
  • skórzana tapicerka;
  • ogrzewanie postojowe etc.

Wyposażenie jest więc bardzo obfite, a w wersji Pan Americana charakter auta ma nieco surowy, bardziej terenowy styl. Dla porównania, Ford Ranger z tym samym zespołem napędowym kosztuje od 306 024 do 319 739 złotych.

Volkswagen Amarok. Podsumowanie

Volkswagen Amarok to kolejny udany model tej renomowanej marki, choć trzeba przyznać, że niemiecki producent nie dokonał znacznych zmian. Z pewnością można powiedzieć, że to świetny Ranger w nowej odsłonie, choć z niewielkimi zmianami wprowadzonymi przez Volkswagena. Nie brakuje tu pewnych podobieństw, ale stylizacja Amaroka jest na tyle charakterystyczna, że nie można go mylić z Rangerem, szczególnie z przodu. Wnętrze jest odrobinę bardziej nowoczesne, a wyposażenie obfituje w liczne elementy, jednak pytanie brzmi, czy to wystarczy, aby przyciągnąć klientów i namówić ich na większy wydatek?